Chłopiec na niedźwiedziu

Bytom jest takim miastem, które cały czas zaskakuje. Ci, co śledzą mojego bloga, zapewne nie raz dziwili się co takiego można znaleźć w tym mieście. Jedną z takich rzeczy jest posąg chłopca na niedźwiadku, stojący u zbiegu ulic Fałata i Kraszewskiego. Tą rzeźbę zna bardzo wielu mieszkańców, choć dla znacznej grupy wciąż jest ciekawostką. Znajduje się na osiedlu zabudowanym prostymi, bardzo oszczędnymi w formie kamienicami – gdy ktoś nie zna tego fragmentu Bytomia, w życiu by nie przewidział, że akurat tam będzie stać taka rzeźba.

Chłopiec na niedźwiedziu

Posąg wyszedł spod dłuta Waltera Tuckermanna, który po I Wojnie Światowej osiadł w Bytomiu. Jego autorstwa jest wiele rzeźb zdobiących bytomskie budynki. Jednymi z najbardziej znanych bytomskich dzieł tego artysty są postacie na tzw. „Pulokschule” (:P) przy ul. Chrzanowskiego. Niebawem pokażę inne jego prace i jestem pewien, że także wielu zaskoczą :).